KWW
12.11.2003 16:55
|
KWW,
12.11.2003 16:55
Autor: paszczu Ważne pytanie:czy chcemy być:1. niewielka, towarzyską organizacją w obecnym typie, gdzie wszystcy się znamy, jest wesoło, ale niewiele z tego w sumie mamyczy:2. staramy się przekształcić w organizację większą, z liczbą członków pow 1000, w której składki pozwolą na zatrudnienie obsługi sekretariatu, lepsze negocjacje ze sponsorami, większą ofertę imprez i benefitów dla członków, ale odbędzie się to kosztem utraty tej bezpośredniości, jaką klub cechuje się teraz.
|
KWW
14.11.2003 10:48
|
KWW,
14.11.2003 10:48
Autor: paszczu 1000 gigantycznych członków - to brzmi groźnie...:)))
|
KWW
12.11.2003 19:56
|
KWW,
12.11.2003 19:56
Autor: Starosta Taaaaak, wersja XXL nie wyklucz intymności ani błaznowania w sobie tylko znanym gronie. Jakkolwiek jestm przeciwnikiem popularyzacji wspinaczki, to klub, skoro już jest, powinien dawać jak najwięcej profitów.
|
KWW
13.11.2003 01:54
|
KWW,
13.11.2003 01:54
Autor: Bratku Dopóki nie zrówna sie w prawach wspinaczy sportowych (skałojebów i boulderowców) z "alpinistami", to chyba nici z wersji XXL. Będzie to raczej niesmaczny zestaw z MC'a i tylko raz powiększony.Natomiast zrównanie tych dwóch grup byłoby czymś nowym i chyba jeszcze przez żaden większy klub niestosowanym.Większość wspinaczy sportowych należy do wolnych strzelców. Myślę, że boulderownia już pokazała, że nie w alpinistach potencjał. Pozdrawiam,Bratku
|
KWW
12.11.2003 19:46
|
KWW,
12.11.2003 19:46
Autor: P@weł "niewielka, towarzyską organizacją w obecnym typie, gdzie wszystcy się znamy..."To raczej mocno naciagana teoria. Wydaje mi sie ze klub juz zaczal rozwijac sie w drugim kierunku. Jest duzo osob o ktorych istnieniu nie masz/mam pojecia. Wydaje mi sie ze lepsza przyszlosc ma organizacja duza ze wzgledow ktore juz wymieniles. W takiej spolecznosci i tak znajdza sie ludzie ktorzy beda tworzyli wlasne podgrupy zgranych przyjaciol.
|
KWW
13.11.2003 22:14
|
KWW,
13.11.2003 22:14
Autor: ziomal Czy DUŻY - no jasne, że duży - bo duży jak twierdzi większość znanych mi pań znaczy lepszy. A że prężny choć raczej naprężony to z oczywistych względów pozostaje poza wszelką dyskusją. Powiadasz Paszczu, ponad 1000 członków. Sądzę, że w tej fundamentalnej kwestii powinny wypowiedzieć się nasze klubowe koleżanki i ewentualnie ci koledzy, którzy mają odwgę przyznać się, że kochają inaczej - ankieta?
|
KWW
13.11.2003 10:09
|
KWW,
13.11.2003 10:09
Autor: Chmiel Cześć,Tylko co rozumiesz przez zrównanie? Myślałem że każdy ma takie same prawa, ale jeżeli jest inaczej to mnie oświeć.Bergheil,Chmiel
|