KWW,
20.10.2003 00:15
Autor: hubin
jak zwykle mam pytanie. Czy operowanie w skałkach wapiennych dziabami nie niszczy skały i czy wobec tego nie jest działalnością zbrodniczą?
KWW
20.10.2003 00:15 |
KWW,
20.10.2003 00:15
Autor: hubin
jak zwykle mam pytanie. Czy operowanie w skałkach wapiennych dziabami nie niszczy skały i czy wobec tego nie jest działalnością zbrodniczą? |
|
|
KWW
21.10.2003 20:53 |
KWW,
21.10.2003 20:53
Autor: hubin
pozdr. |
|
|
KWW
21.10.2003 15:36 |
KWW,
21.10.2003 15:36
Autor: dr know
w kwesti Komina i tematu wątku to chodzi mi o tego co porysował;o tego co obił to kiedy indziej ;-)) |
|
|
KWW
20.10.2003 10:09 |
KWW,
20.10.2003 10:09
Autor: Naczelny Geolog Polski
tak niszczy .... całą strukturę wapieni czasem nawet żyłę kalcytową skrusza.. ale czy to ważne ; ))))) meeee |
|
|
KWW
20.10.2003 18:03 |
KWW,
20.10.2003 18:03
Autor: P@weł
dzialalnosc zbrodnicza.....mocne slowa |
|
|
KWW
21.10.2003 16:04 |
KWW,
21.10.2003 16:04
Autor: Starosta
A to nie podzielam oburzenia: mnie te ryski jebią.pozdr |
|
|
KWW
21.10.2003 10:23 |
KWW,
21.10.2003 10:23
Autor: dr know
oczywiście że niszczy - bezsprzeczniepojedź sobie na lewy komin Sokolicy i zobacz sam - skała na starcie jest okrutnie zrysowana - gość tam chyba rowerek robił ;-))inna sprawą jest że sa to zniszczenia natury estetycznej - nie zmieniaja charakteru/trudności drogiz Jurą jest pewien problem ponieważ wszelkiego rodzaju reguły/zasady opieraja się nie na regulacjach tylko na zasadzie "dżentelmeńskich umów" - a jak wiadomo nie wszyscy są dżentelmenami w związku z tym nie mozna mieć pretensji ;-))dzieje się tak dlatego że na Jurze nie ma tzw. gospodarzy odpowiedzialnych/opiekujących się danym rejonem jak np. w Hejszy - dlatego ktoś kto ma ochotę może rysować skałę rakami. ktoś inny może opierdolić ringami jakiegoś dds-a bez żadnych konsekwencji ...etc;wracając do tematuna Jurze jest pełno ścian gdzie latem pies z kulawą nogą nie zajrzy bo są zatrawione, kruche i uważam, że dziaby i raki niczemu tam nie szkodzą, natomiast uważam za debilizm niszczenie popularnych, ładnych ścian/dróg jak w/w Komin w Sokolicy (smutne że zrobił to człowiek z nazwijmy to "świecznika");jak we wszystkim, jeśli nie ma ścisłych reguł np. wydzielonych ścian do wspinania z dziabami, powiniem obowiązywać zdrowy rozsądek oparty na dwóch zasadach:1)jak najmniejsza destrukcja/erozja skały (czyli np. atakowanie tylko z dołem - wtedy dobierasz rozsądniej trudności do możliwości - poruszsz się płynnie, po za tym jak nie ma wędki to nie ma efektu długotrwałego wiszenia i skrobania nóżkami i rączkami w jednym miejscu - idą z dołem jak nie zadasz to pierdolniesz;)2)absolutny zakaz demolowania istniejących popularnych dróg;po za tym w kraju jest naprawdę parę fajnych miejsc do mixtowania/tulowania bez niszczenia popularnych rejonów letnich - trzeba się tylko rozejrzeć i popytaćpozdrdr know |
|
|
KWW
21.10.2003 16:40 |
KWW,
21.10.2003 16:40
Autor: Starosta
Zakończmy ten wątek, bo mnie jebie, że ciebie jebie, że mnie jebie; a ciebie pewnie jebie, że mnie jebie, że ciebie jebie, że mnie jebie.wypozdr |
|
|
KWW
21.10.2003 15:01 |
KWW,
21.10.2003 15:01
Autor: Starosta
W kwestii Komina: ten gość ze świecznika... chodzi Ci o to, że obił, czy że porysował..? |
|
|
KWW
20.10.2003 21:23 |
KWW,
20.10.2003 21:23
Autor: hubin
no widzisz zastanawiam sie bo np. haków bic nie wolno to i czy ktos do dziab cos ma |
|
|
KWW
21.10.2003 16:11 |
KWW,
21.10.2003 16:11
Autor: dr know
a mnie jebie, że to cie jebie.... |
|
|
KWW
20.10.2003 00:37 |
KWW,
20.10.2003 00:37
Autor: Starosta
Nie dziwi Stefana, że cienki, metalowy palec bardziej niszczy skałę niż palec z ciała. Ale co, gdyby po ukruszeniu się chwytu było trudniej, to też jest źle? |
|
|
KWW
21.10.2003 20:53 |
KWW,
21.10.2003 20:53
Autor: hubin
dzieki za wyczerpujaca info właśnie tego oczekiwałem i jak zwykle mozna było liczyc na doktora dzieki wielkie. ja generalnie stosuje zdrowy rozsądek jednak wolałem się jeszcze dopytac.(czasami mi go brak ale jeszcze nic nie zdemolowałem) |
|