KWW
08.09.2003 06:36
|
KWW,
08.09.2003 06:36
Autor: Starosta
Czy ktoś wie, jak odnoszą się do siebie muzycy bluesowi i raperzy? Do bluesa można dodać soul, jazz...Gdyby dziś zapytać kogoś wychowanego na TV, czym jest murzyńska muzyka, to odpowiedziałby pewnie: rap. Dla mnie rap jest żałosnym pierdzeniem. Nie godzi się nazywac tego muzyką. Czasami tylko kapele hip hopowe robią fajne rzeczy, ale to na pewno nie polskie, i tylko takie, gdzie poza raperem jest zespół, który GRA.Jak to właśnie jest? Czy te dwie kultury: jedna bliska bluesowi i nowa-rapowa są sobie obojętne, wrogie, czy darzą się sympatią?
|
KWW
08.09.2003 18:00
|
KWW,
08.09.2003 18:00
Autor: Starosta
Paszczu, liczyłem, że pomożesz, ale skoro nie, to rzucam to w szeroki świat. Jeb - na brytana.
|
KWW
08.09.2003 19:55
|
KWW,
08.09.2003 19:55
Autor: pim
Pewnie różnie. Poklepują się po plecach lub chcą wbijać na pal.W końcu blue był kiedyś przekazem faceta zbierającego bawełnę. Hip - hop jest przekazem gościa krojącego z portfela faceta w garniturze. Aspekt społeczny niby podobny, choć nie do końca.A polski hip hop. Gangsta z jelonek? subway w Warszawie? Stanisław Wyrobek - Polski Elwis Presley?Natalia Kukulska - Polska W. Huston? To jest udawanie i beczenie. Tak samo jak śródmieście to będzie warszawski Manhattan - z brudnym kiblem i babcią klozetową ze złotym zębem. A na poważnie najlepszy kawałek muzyki zwanej czasami polskim hip - hopem to piony - poziomy z nowego voo - voo. Dlaczego - bo tam jest muzyka.strzałka
|
KWW
09.09.2003 16:32
|
KWW,
09.09.2003 16:32
Autor: hubin
a poza tym masz jeszcze regge raga i wiele innych rodzjów muzyki do której największy talent mają goście którym do wspinania chęci brak. bo murzynów za wiele sie nie wspina?nie
|
KWW
09.09.2003 16:29
|
KWW,
09.09.2003 16:29
Autor: hubin
hip hop eeeeeee ja tam nie jestem zwolennikiem, ale są kapele w polsce które robią dobry hiphop tyle ze pewnie starosta nie slyszales bo furrore robi gówno jak zwykle.co do blusa nie nalezy przeginac bo mozna zle skonczyć jak za duzo sie tego sluch. apropos stosunków to taki afrokolektyw ma co nieco wspólnego z jazz'em i to nie tylko tekst y o milesie davisie ;). tego ostatniego nie lubie za bardzo. ale jazz ogólnie lubie natomiast gdybyś zapytał takiego kretyna co to wyglada jakgdyby sie zesrał w spodnie o jazz sądze że miałby problem z odpowiedzią
|
