Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem


Sytuacje awaryjne w górach - warsztaty III edycja - dyskusja
Cinek, 25.06.2019 18:23 Zapraszamy do dyskusji nt. strony Sytuacje awaryjne w górach - warsztaty III edycja
Link do strony: https://kw.warszawa.pl/sytuacje-awaryjne-w-gorach-warsztaty-iii-edycja
Cinek, 25.06.2019 18:24 3 edycja. Zostały już tylko 4 miejsca.
BartekG, 25.06.2019 23:07 Biorąc pod uwagę bardzo duże zainteresowanie poddaje pod dyskusję czy byłaby możliwość aby to szkolenie zrobić szkoleniem cyklicznym np. 1x w miesiącu? Zainteresowani udziałem się zapewne znajdą. Pytanie czy Robert byłby w stanie to regularnie prowadzić lub czy znalazłby się ktoś jeszcze chętny na poprowadzenie takich zajęć?
Cinek, 26.06.2019 19:34 Kolejny termin: https://kw.warszawa.pl/sytuacje-awaryjne-w-gorach-warsztaty-iv-edycja

Bartku w jakiej formie ma być to szkolenie?
BartekG, 26.06.2019 22:09 Myślę że obecna forma warsztatów jest ok. Chodzi tylko o cykliczną powtarzalność np 1x w miesiącu, tak aby kolejne osoby mogły zapoznawać się z tematem lub go sobie przypominać. Pewnie gdzieś w trakcie "wyjdzie w praniu" które z omawianych i ćwiczonych zagadnień / przypadków cieszą się większym zainteresowaniem.

Zastanawiam się też jak mógłbym pomóc prowadzącemu. Nie mam oczywiście tak dużego doświadczenia jak Kajman ale jeśli byłaby potrzeba to myślę, że w jakiś sposób asystować  (np. pokazywać dana rzecz osobom które potrzebują pokazania czegoś jeszcze raz) chyba mógłbym.
Marcin Grzech, (Gość), 27.06.2019 23:44 Myślę, że pomysł Bartka jest dobry. Byłem na tym szkoleniu i nie ujmując nic prowadzącemu, fajnie by było skupić się więcej na praktyce. Robert starał się wszystko wyjaśnić, ale jak dla mnie za dużo było teorii, a za mało praktyki. Być może formuła 4h jest niewystarczająca. Większość zajęć staliśmy na dole, zamiast "wisieć" a Robert przy takiej grupie - 8 osób, miał ,w moim odczuciu, problem wszystkich ogarnąć. Ktoś jeszcze, bardziej ogarnięty, w porównaniu do reszty uczestników, napewno by wprowadził dodatkowy spokój i możliwość przeciwiczenia tego o czym opowiadał Robert. 
Post edytowany. Ostatnio: 28.06.2019 11:18
Marcin Główczyński, (Gość), 08.07.2019 13:28 Byłem na szkoleniu, dotknąłem dachu i ziemi...
W moim odczuciu jeśli robimy to na Nowowiejskiej gdzie jest czesto tłok w godzinach klubowych, to:
1) Mniejsza liczba uczestników max 4
2) Kajman wisi a my patrzymy z dołu... z mojej grupy nie wszyscy łapali o co chodzi, warto aby to przerobić na dole a potem u góry lub żeby każdy wisiał
3) W mojej formule były 2 x 2h. Na 8 czy 9 technik to za mało, aby potem każdy to przerobił przynajmniej raz... nawet na kursie skałkowym nie miałem tyle technik naraz....
4) Większa troska o bezpieczeństwo kursantów, jak by nie patrzeć, KWW bierze w tym momencie odpowiedzialność za kogoś kto stoi na dole i się patrzy albo pomaga instruktorowi w roli 2-go wspinacza
5) W moim odczuciu... za dużo, nie dokładnie, za szybko.

Prośba o przemyślenie tematu i np. podzielenie tego na techniki może, podstawowe i średnio zaawansowane albo pakiet technik cz.1 i cz.2?
Poświęcenie 4h na przerobienie 3 zamiast 5 technik (kursanci mają wiecej czasu na ogarnięcie tego a i bezpieczniej na ściance bo nikt się nie śpieszy....)
Zamiast 100pln możemy brać po 2x  55pln albo 60pln za takie zajęcia a na koniec dnia na pakiecie wyjdziemy +20pln i nikt nie poda kww do sądu po wypadku...

Natomiast jeśli chcemy robić to 1x miesiąc to może niech prowadzi to 2, 3, 10 instruktorów, każdy grupe 4 osób na różnych ściankach. Na nowo się i tak nie zmieścimy...

Kursant.
Kajman, 08.07.2019 21:54 Gulczas, dzięki za uwagi.
Moje przemyslenia po 3 edycjach są nastepujace:
- do tego celu bardziej nadaje się Makak
- moje zalozenie (i tak podawalem w info) bylo takie, ze to jest dla minimum średniozaawansowanych. Taka grupa trafila sie np. ostatnio i udalo sie ludziom przecwiczyc wszystko i to pomimo wzbogacenia o jedna sytuację.
- oczywiscie, najlepiej by to bylo robic w skałach i miec na to cały dzień. Lipcowe edycje zostaną już poprowadzone w dotychczasowym formacie. Na jesieni (przed zima) sprobuję w porozumieniu z innymi instruktorami wypracować trochę zmodyfikowany format. Pewnie mniej skondensowany. Takie uwagi na pewno w tym pomogą.
Marcin Główczyński, (Gość), 09.07.2019 10:55 Kajman super! Dodam tylko, w mojej grupie były osoby np. bez kursu skałkowego i z krótkim stażem wspinaczkowym. Przy niektórych technikach pytałem ich czy wiedzą co się dzieję i co robisz na stanowisku... odpowiadali że nie. Stąd moje przemyślenia.
Kajman, 09.07.2019 14:34 No właśnie. 
doc, 13.07.2019 12:33
Kajman, 09.07.2019 14:34 napisał(a):
No właśnie. 

Cześć,
Czy w lipcu planujesz jeszcze jakieś zajęcia na ten temat. Mam kilku chętnych
Kajman, 13.07.2019 16:19 Odezwij się do mnie na maila to spróbujemy ustalić jakiś dodatkowy termin